Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich
w Andrychowie

Aktualności

Poradnik Eko-Gospodyni
„Eko-gospodynie – mamy rady na odpady”

Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich otrzymało dotację na realizację zadania pn. „Eko-gospodynie – mamy rady na odpady”.

W ramach realizacji zadania Stowarzyszenie zorganizowało szereg ekologiczno-informacyjnych działań mających na celu zapobieganie powstawaniu odpadów. Odbiorcami zadania byli mieszkańcy powiatu wadowickiego i powiatu oświęcimskiego – głównie mieszkańcy terenów wiejskich, a w szczególności gospodynie z KGW.

Celem projektu było podniesienie poziomu wiedzy, świadomości, umiejętności oraz wzrost odpowiedzialności ekologicznej mieszkańców powiatu wadowickiego i oświęcimskiego poprzez szeroki wachlarz działań podjętych przez gospodynie, dotyczących zapobiegania powstawaniu odpadów. Beneficjentom, w ramach realizacji zadania zaproponowano uczestnictwo w Spotkaniach promocyjno-edukacyjnych dotyczących ekologicznego stylu życia.

Na spotkaniach poruszano tematy i porady dotyczące wykorzystania produktów naturalnych jako środków czystości, naturalnych środków zwalczania szkodników i chorób roślin, środków do pielęgnacji roślin, kosmetyków, itd. Poruszony został również temat przykładów i sposobów zapobiegania marnowania żywności. Przedstawione porady zebrano i opracowano w formie „Poradnika Eko-gospodyni”, ogólnie dostępnego na stronie internetowej Stowarzyszenia.

Na stronie pisaliśmy już o innych realizowanych w ramach projektu zadaniach - m.in. cyklu warsztatów praktycznych pt. „Nie wyrzucaj - zostań eko-projektantką”, ukazujących możliwości twórczego przetwarzania odpadów, pozornie zużytych przedmiotów, relacji z warsztatów: „Drugie życie przez przeszycie”, „Prze-zabawne odpady”, „Pokoloruj mój świat”, „Eko - dekoracje . W warsztatach uczestniczyło ok. 50 osób.

Ponadto w siedzibie Stowarzyszenia zorganizowano punkt zbiórki, wymiany i przekazania różnych rzeczy tj. pościeli, naczyń, odzieży, zabawek, bajek, książek, płyt CD i DVD itp., które będą przekazane do przedszkoli, placówek społecznych czy potrzebujących osób indywidualnych.

Projekt realizowany przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego.

 

Poradnik Eko-gospodyni

Przemysł produkuje różne preparaty do wywabiania plam. Te same plamy  wymagają innego traktowania i innego środka w przypadku różnych tkanin.

Kilka domowych sposobów;

  • Plamy z soku wiśni na obrusie – przelewamy natychmiast gorącą wodą;
  • Plamy z kawy i herbaty na obrusie można wywabić alkoholem zmieszanym z wodą /pół na pół/ z dodatkiem kilku kropli octu. Spłukać wodą utlenioną z dużą ilością czystej wody;
  • Plamy świeże z rdzy usuwa sok z rdzy lub 10% roztwór kwasku cytrynowego ;
  • Rdza z białego obrusa zniknie jeżeli pasterek cytryny położy się między dwie tkaniny i przyciśnie gorącym żelazkiem, możemy powtórzyć kilkakrotnie
  • Plamy z krwi – tkaninę moczymy w letniej wodzie z dodatkiem soli i pierzemy w letnich mydlinach. Żółte  ślady  po plamie usuwamy gorącym roztworem wody utlenionej /2łyżki wody utlenionej na szklankę wody/, z wełny –ciepłym roztworem soli;
  • Plamy z zieleni roślin zmywamy tamponem umoczonym w denaturacie, spirytusie , gdy plamy znikną przepłukać w ciepłej wodzie;
  • Ślady po muchach z ram i obrazów usuwamy przy pomocy soku z cebuli;
  • Bieliznę popstrzoną przez muchy najlepiej przetrzeć surową przekrojoną cebulą, a następnie wyprać;
  • Obuwie skórzane żółte i brązowe przemywać od czasu do czasu mlekiem, które nie tylko myje, ale również konserwuje;
  • Z termosu usuwamy nalot i przykry zapach wsypując do niego 2 łyżki surowego ryżu, zalewamy ciepłą wodą, potem kilkakrotnie wstrząsamy termosem, wylewamy zawartość i płuczemy gorącą wodą;
  • Zabrudzone żelazko  można oczyścić ściereczką z odrobiną pasty do zębów, następnie wypolerować;
  • Palce zabrudzone świeżymi zielonymi orzechami włoskimi doskonale zmywa spirytus salicylowy;
  • Myszy nie znoszą zapachu liści oleandra, dzikiego rumianku , dziewanny. Należy wsypać do nor wysuszone liście tych roślin, aby je wypłoszyć
  • Mrówki w domu można wypłoszyć  poprzez położenie w miejscu w którym przedostają się do wnętrza watę skropioną kamforą,terpentyną , ziele piołunu.

"Tobie została powierzona ziemia jako ogród rządź się z mądrością"
/ Św .Franciszek z Asyżu

Zmniejszenie negatywnego wpływu bytowania człowieka na naturę pozwoli na zachowanie planety dla następnych pokoleń. Ludziom coraz bardziej powinno zależeć na przyszłości naszej planety, a to z kolei wpływa na sposób uprawy ogrodów, które zdrowo i ekologicznie prowadzone, dadzą zdrową żywność, bez chemii i chorób. Ogród ekologiczny to ogród bez użycia chemii, uprawiany w zgodzie z naturą, gdzie w jednym ekosystemie rosną różnorodne rośliny: ozdobne, zioła, warzywa, owoce, które można spożywać prosto z krzaka. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak łatwo jest zrobić wiele dla natury we własnym ogrodzie.

Monokulturowe ogrody - szpalery, grupy tuji (żywotników) nie dają przyrodzie żadnych korzyści, wyglądają  żałośnie, kiedy sąsiadujące ze sobą działki wyglądają jakby były powielane.

Posadzenie w ogrodzie wyłącznie "iglaków" sprawi, że ogród będzie mało zróżnicowany- a co za tym idzie nieciekawy, nudny, podatny na choroby i szkodniki. Poza tym w takim ogrodzie zabraknie owadów pożytecznych, ptaków, drobnych zwierząt, a więc życia.

W kompozycji brakuje roślin liściastych i koloru. Nudna ściana igieł  sprawia, że brak tu lekkości i ruchu. Jedyne owady jakie się tu pojawią to przędziorki które uwielbiają skupiska roślin iglastych uwielbiają je niszczyć.

Zróżnicowanie roślinne oznacza, że w ogrodzie znajdzie się miejsce dla ptaków, drobnych zwierząt i owadów, co z kolei sprawi że wykorzystanie środków ochrony roślin będzie tu minimalne, lub wręcz niepotrzebne.

Rośliny doniczkowe w domu, na balkonie, tarasie czy wystawione do ogrodu wymagają szczególnej pielęgnacji i nawożenia, bo w doniczce mieści się niewielka ilość ziemi,  to zapewnia roślinie składniki pokarmowe tylko przez pewien czas a potem trzeba je systematycznie uzupełniać. Można spróbować dokarmiać i pielęgnować je sprawdzonymi, domowymi sposobami.

Zanim więc sięgniemy po chemiczne środki wypróbujmy metody naturalne - są one zdrowsze dla roślin i dla nas. Co prawda na efekty będzie trzeba nieco dłużej czekać niż przy zastosowaniu gotowych preparatów ale za to unikniemy chemii.

Doskonale nadają się do tego skorupki jajek. Skorupki zalewamy wodą i odstawiamy na 10 dni. Przygotowany roztwór zawiera duże ilości węgla i wapnia. Można podlewać nim większość roślin. Warto wykorzystać również wodę po ugotowaniu jajek.                                                

Innych cennym produktem z lodówki są drożdże. Niewielką ilość drożdży piekarskich rozpuszczamy w ciepłej wodzie i łączymy z wodą przygotowaną do podlewania kwiatów. Roztworem  tym podlewamy  kwiaty od czasu do czasu. Przyspieszają bujny rozwój roślin. 

Wywar z warzyw takich jak: ziemniaki, buraki, marchew, pietruszka jest doskonałym nawozem. Warto na przykład pozostawić wodę po warzywach gotowanych w łupinach do sałatki. Należy pamiętać, aby nie był osolony.

Używamy jej do podlewania - wzbogaca ziemię w wartościowe mikroelementy oraz skrobię. Pobudza do lepszego działania mikroorganizmy zawarte w glebie.

Cenne są nie tylko warzywa, ale również niektóre owoce. Szczególnie przydatny jest banan. Jak "podać" go roślinie? Skórki bananów zalewamy wodą i pozostawiamy na 3–4 dni. Tak przygotowanym roztworem podlewamy kwiaty.

Do nawożenia doskonale nadają się również fusy z kawy i herbaty. Należy jednak pamiętać, że stosujemy je przy roślinach kwasolubnych, na przykład gardeniach, azaliach, wrzosach czy różanecznikach. Zawierają związki potasu. Wymieszane z ziemią spulchniają ją i poprawiają zdolności magazynowania wody. Sprawiają, że kwiaty rosną bujniej.

Torebki z herbat ekspresowych -przed napełnieniem doniczek ich dno można wyłożyć zużytymi torebkami z herbaty ekspresowej. Będą pełniły one rolę filtru a dodatkowo wchłoną nadmiar wody i odżywią roślinę

Co ciekawe, dobrze sprawdza się również piwo. Jeżeli pozostawiłeś niedopitą butelkę, w której jest wygazowany trunek, nie wylewaj go. Co 2–3 tygodnie podlewamy rośliny wodą z dodatkiem piwa. Szczególnie korzystnie wpływa ono na fikusy i rośliny kwitnące. Piwo Konserwuje liście. Od czasu do czasu można przetrzeć je rozcieńczonym piwem. Nabiorą wówczas efektownego połysku.

Z kolei paprocie i bluszcze wyjątkowo lubią mleko. Nie należy z nim jednak przesadzać. Wystarczy, jeżeli odrobinę mleka dodamy do wody do podlewana kwiatów raz w miesiącu. Wapń dobrze wpływa na kondycję wielu roślin, dlatego zanim wyrzucimy butelki lub kartony po mleku warto je przepłukać i użyć tej wody do podlewania

Do nawożenia roślin doniczkowych możemy wykorzystać również popiół z węgla drzewnego. Wystarczy podsypać nim rośliny. Dostarczy im wielu składników odżywczych. Popiół odkwasi podłoże i użyźni je, bo zawiera wiele cennych składników mineralnych.

Od czasu do czasu rośliny można podlać również wodą mineralną. Zawarty w wodzie mineralnej dwutlenek węgla rozpuszcza wapno i zapobiega tworzeniu się białego osadu na doniczkach i powierzchni ziemi. Woda mineralna jest bogata w związki mineralne, które posłużą roślinom.

Aspiryna uodparnia - zawarty w niej kwas salicylowy wzmacnia system odpornościowy roślin. Co dwa miesiące warto w wodzie przeznaczonej do podlewania kwiatów rozpuścić tabletkę aspiryny. Taka "odżywka" sprawi, że rośliny będą bardziej zielone, odporniejsze na choroby i szybciej będą się rozwijać.   

Ciekawostki z dziedziny pielęgnacji niektórych kwiatów doniczkowych   

Sposobem na czyszczenie liści jest przetarcie ich miękką ściereczką z niewielką ilością majonezu wymieszanego z wodą. Taka mieszanka nada liściom połysk i na parę miesięcy ułatwi ich oczyszczanie.

  • Wywar z cebuli może być też nawozem dla kwitnących cyklamenów perskich:
    0,5 kg obranej cebuli zalewamy 3 l wody i gotujemy 45 minut pod przykryciem. Ostudzonym płynem podlewamy cyklameny raz na 3 miesiące a słabsze okazy co miesiąc
  • Zardzewiałe gwoździe dla fiołka afrykańskiego:
     Do doniczki, w której rośnie fiołek afrykański (sępolia fiołkowa) warto wetknąć kilka zardzewiałych gwoździ. Dzięki takiej "wkładce" roślina będzie kwitła dłużej i obficie a kwiaty będą ładniejsze.
  • Herbatka dla paproci : Paprocie będą bujniejsze, jeżeli od czasu do czasu podlejemy je herbatą (oczywiście bez cukru). Przy  przesadzaniu paproci warto domieszać do ziemi trochę zaparzonych herbacianych liści.

Naturalne środki służące do zasilania roślin oraz do zwalczania chorób i szkodników w ogrodzie cieszą się sporym zainteresowaniem. I trudno się temu dziwić - są bezpieczniejsze od środków chemicznych, możemy je sami sporządzać no i są zgodne z naturą. Trzeba jednak pamiętać, że nie są to środki, które w cudowny sposób zwalczą wszystkie szkodniki i choroby w ogrodzie. Trzeba też uzbroić się w cierpliwość, bo środki naturalne działają wolniej niż radykalne środki chemiczne. Ważna jest też systematyczność - stosowanie gnojówek czy wywarów roślinnych musi być regularne.

Walka ze szkodnikami

Większość naturalnych preparatów ma szerokie spektrum działania, co oznacza, że jednym środkiem można zwalczać różne szkodniki i choroby. Rośliny do ich przyrządzenia znajdziemy na łące i w ogrodzie.

Głównymi szkodnikami, jakie żerują na roślinach doniczkowych, są mszyce, przędziorki i tarczniki. Najlepszą metodą walki z mszycami jest po prostu ich mechaniczne usunięcie. Roślinę wstawiamy do miski lub wanny i intensywnie spłukujemy mszyce strumieniem chłodnej wodny. Jeżeli zauważymy marszczące się liście, może to świadczyć o istnieniu mszyc żerujących na systemie korzeniowym. Należy wówczas roślinę wyjąć z pojemnika, umyć korzenie i zmienić glebę. 

Przędziorki to niewielkie pajęczaki żerujące na spodniej części liścia. Najczęściej spotykamy je na bluszczach i difenbachii. Usuwamy podobnie jak mszyce. Można również spryskać zaatakowane rośliny naparem sporządzonym ze skrzypu, szałwii lub pokrzywy.

O obecności tarcznika na roślinach świadczą małe, żółte tarczki, pod którymi znajduje się samica i jaja. Tarczki smarujemy oliwą i pozostawiamy na 3–4 dni. Po tym okresie usuwamy je miękką szczoteczką.  

Naturalne środki ochrony roślin środków takie jak czosnek czy cebula są skutecznymi odstraszaczami szkodników. Nie lubią ich mszyce, przędziorki, tarczniki i inne robaczki żerujące na roślinach - warto więc opryskiwać je co jakiś czas wodą, w której moczyły się ząbki czosnku lub pokrojona cebula.  

Woda z mydłem zwalcza mszyce, wełnowce i tarczniki. Zmywamy nią lub opryskujemy rośliny. Następnego dnia spłukujemy kwiaty wodą.

 Najpowszechniejszymi preparatami ekologicznymi stosowanymi w ogrodzie są gnojówki, wywary i wyciągi z roślin. Najczęściej stosowane w preparatach ekologicznych rośliny to pokrzywa, wrotycz, skrzyp polny, czosnek, żywokost, paprocie narecznica samcza i orlica pospolita oraz rumianek

W nawiasach podano ilość roślin do sporządzenia preparatu w proporcji na 10 l wody.

  • Aksamitka. Wyciąg (z 1 kg suszu) działa na mszyce, wywar zwalcza choroby grzybowe.
  • Bylica piołun. Gnojówka (z 500 g ziela) płoszy mrówki, sproszkowany susz odstrasza gryzonie, wyciąg (z 300 g) - ślimaki i przędziorki.
  • Cebula. Wyciąg lub napar (z 200 g) stosujemy na mszyce, napar - na choroby grzybowe i przędziorki.
  • Czosnek. Wyciąg (z 200 g roztartych ząbków) działa na mszyce i przędziorki. Przeciętym ząbkiem smarujemy liście pokryte plamami chorobowymi. 
  • Mniszek. Wyciąg (z 1 kg całych roślin) działa na przędziorki, gnojówka i wywar wzmacnia rośliny.. Odstawiamy na parę godzin, po czym przecedzamy i opryskujemy rośliny. Wyciąg powinien być zużyty w ciągu 24 godzin. Warto wyciągiem z mniszka lekarskiego opryskać warzywa, drzewa i krzewy owocowe oraz ozdobne w okresie kwitnienia. Wyciąg jest bezpieczny dla owadów zapylających. Najlepiej opryskać rośliny tuż przed kwitnieniem i zaraz po kwitnieniu. Resztki kompostujemy co przyspiesza rozkład masy kompostu.
  • Pokrzywa. Wyciąg (z 1 kg ziela) stosujemy przeciwko mszycom i przędziorkom; wywar - na szarą pleśń, rdze i mączniaki, gnojówka zaś działa wzmacniająco.
  • Rumianek. Odwar (z 300 g suszonych kwiatów) stosujemy na mszyce, wyciąg (1 kg suszonych kwiatów) - na przędziorki, gąsienice motyli oraz profilaktycznie przeciwko infekcjom grzybowym.
  • Szczaw. Wyciąg (z 200-300 g korzeni) zwalcza mszyce, przędziorki i miodówki. 
  • Tytoń. Odwar (z 10-12 papierosów) i wyciąg działa na mączliki, miseczniki, mszyce. 
  • Wrotycz. Odwar (z 300 g) działa na mszyce i mrówki; wyciąg i gnojówka - na przędziorki, wyciąg jest skuteczny na mączniaki oraz rdze. 
  • Ziemniaki. Wyciąg z łodyg i liści (z 1,2 kg) - na mszyce, przędziorki, gąsienice motyli 

Stosowanie różnorodności upraw oraz zmianowania pozwala pełniej wykorzystać naturalne zasoby środowiska i jest zarazem działaniem ochronnym. Rozmaitość sadzonych na grządkach roślin utrudnia i hamuje rozprzestrzenianie się chorób i szkodników-wzajemne oddziaływanie roślin .

Rośliny mogą oddziaływać na siebie zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Znajomość wzajemnego oddziaływania na siebie poszczególnych roślin można wykorzystać do ich ochrony oraz lepszej uprawy. Powszechnie wiadomo, że zioła posadzone w pobliżu warzyw mają dobry wpływ na ich rozwój i poprawiają ich smak. Z kolei na smak i aromat truskawek korzystnie wpływa sąsiedztwo roślin strączkowych, cebuli oraz ściółka z igieł świerku lub sosny.

Najbardziej znane pozytywne oddziaływania roślin to:

1) Zimowe pory i późne odmiany marchwi uzupełniają się – chroniąc się wzajemnie przed szkodnikami. Zapach liści marchwi odstrasza miniarkę porówkę, mocny zaś zapach pora odstrasza połyśnicę marchwiankę. Dodatkowym sposobem na szkodniki jest stosowanie osłon z drobno-oczkowej siatki lub cienkiej agrowłókniny nakładanych tuż po wysadzeniu rozsady.  

2) Pietruszka + rzeżucha, która odstrasza szkodniki.                                                                    

3) Pietruszka i marchewka + cebula (również siedmiolatka),  odstrasza połyśnicę marchwiankę. 

4) Kapusta + tymianek,  odstrasza bielinka.

5) Pory + seler – świetnie ze sobą rosną i odstraszają szkodniki. 

6) Pomidory + bazylia, kt. dzięki temu mają intensywny zapach.
                                                                                                                                                                

Opracowała Oboza Zofia


wins