Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich
w Andrychowie

 

Spotkanie integracyjne - Głębowice 9.02.2010 r.

Kolejne spotkanie integracyjne - za nami. Tym razem Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich - przedstawicielki osiemnastu Kół zrzeszonych w SGW spotkało się w gościnnych Głębowicach (Gmina Osiek) Spotkania integracyjne na stałe zagościły w kalendarzu imprez Stowarzyszenia. Organizowane raz na kwartał w różnych miejscowościach stają się niewątpliwą okazją do zaprezentowania lokalnych osiągnięć i dokonań.

Dlatego tak ważne jest, by istniała organizacja skupiająca Koła Gospodyń Wiejskich nie tylko z jednej Gminy. To co dzieje się lokalnie - nie musi być i nie powinno zamykać się na wydarzenia i działania obejmujące wciąż te same organizacje, koła, lokalne grupy działania. Uczymy się od innych nie tylko jak rozwiązywać sprawy lokalne, ale też mamy możliwość pochwalenia się i zaprezentowania swoich osiągnięć szerszej publiczności.

Takie właśnie - kolejne spotkanie integracyjne odbyło się u Gospodyń w Głębowicach, do których przyjechało ponad 200 koleżanek z Kół wiosek Gminy Andrychów, Gminy Wieprz i Gminy Osiek.

Sponsorem spotkania był Urząd Gminy Osiek, Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich oraz Koło Gospodyń Wiejskich w Głębowicach.

Zebranych powitała Prezes KGW Głębowice Helena Matyjasik

Nie tylko dyplomy, puchary i statuetki znalazły się tuż przy scenie.

Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich prowadzi od dłuższego czasu szereg kursów tworzenia sztucznych kwiatów i układania bukietów. Taki właśnie kurs odbył się początkiem listopada w KGW Głębowice. Kilkanaście gospodyń dzielnie, codziennie przez 3-4 godziny uczyło się trudnej i pracochłonnej sztuki, pozwalającej z kawałków bibuły wyczarowywać przepiękne kwiatowe kompozycje. Kurs został sfinansowany przez Gminę Osiek. Jesienią 2010 roku planowany jest kolejny kurs - II stopnia, bardziej zaawansowanych kompozycji.

Kursy układania kwiatów zapoczątkowała w Stowarzyszeniu Gospodyń Wiejskich - Zofia Gąsiorek. Jej kontynuatorki - Halina Brzazgacz i obecnie Zofia Moskwik uczą koleżanki zdobytych przez siebie umiejętności. Bardzo często - umiejętności te przeradzaja się w prawdziwą pasję - jak np. w przypadku Pań Elżbiety Bojko i Wandy Wieczorek, które podczas różnych uroczystości organizowanych i współorganizowanych przez SGW pokazują nam swoje dokonania.

Wróćmy jednak na salę do Głębowic i obejrzyjmy efekty pracy gospodyń z Głębowic.

Kolejny kurs SGW planuje zorganizować w Jaroszowicach - również tam czeka na przyswojenie sobie umiejętności układania kwiatów - kilkanaście gospodyń.

Kwiatów jest coraz więcej i coraz ładniejsze! Każdy z nich jest jedyny i niepowtarzalny mówi Zofia Moskwik - ucząca obecnie gospodynie tej sztuki.

To prawda. Podobnie jak z potrawami - mimo to, że przepis zawsze jest identyczny - każda potrawa smakuje inaczej w zależności od tego, która z gospodyń ją przygotowywała. Z kwiatami jest podobnie - każda z gospodyń wkłada w ich tworzenie cząstkę siebie.

Przebiśniegi, niezapominajki, kaczeńce, maki, habry, rumianki, kokoszki, słoneczniki, róże, chryzantemy, a nawet - śliczne kwiaty z liści klonu!

Zresztą - sami spójrzcie jak piękne kompozycje powstały na kursie w KGW Głębowice!

Jak wspomniliśmy - na wstępie spotkania zebranych powitała Prezes KGW Głębowice Helena Matyjasik. To już tradycja, że większą część spotkań integracyjnych prowadzą przewodniczące Kół Gospodyń Wiejskich, na terenie których odbywa się gościnne przyjęcie.

Od Pani Heleny dowiedzieliśmy się więcej informacji o KGW Głębowice. Nie jest znana dokładna data założenia koła. Przypuszczalnie jest to rok 1934 - dowodem - stroje krakowskie, które zachowały się z tamtego okresu.

KGW w Głębowicach liczy obecnie 60 osób. Gospodynie spotykaja się w każdy pierwszy wtorek miesiąca na spotkaniach roboczych. Naprawdę roboczych - gdyż bardzo często towarzyszą im w nich ołówki, długopisy, igły, i wszystko to co może przydać się w pracy, planowaniu przyszłych imprez i spotkań. A spotkań i imprez w roku jest bardzo wiele! Gospodynie z Głębowic uczestniczą uczestniczą we wszystkich konkursach, spotkaniach i imprezach integracyjnych - lokalnych, oraz tych organizowanych przez Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich. Uczestniczą w dozynkach sołeckich i diecezjalnych, wyjeżdżaja do teatru, operetki, uczestniczą w kursach gotowania, wyszywania i układania serwetek. Z zaprzyjaźnionym kołem z Roczyn wyjeżdżają nad morze! - Dziękujemy Wam Roczyny! - podziękowała koleżankom z Roczyn Pani Helena!

Ciekawostka! W maju odbyło się spotkanie z Kołem Gospodyń z mieszkańcami Głębowic Dolnośląskich. To jedyna miejscowość o takiej samej nazwie w Polsce! Zorganizowano spotkanie integracyjne, które mieszkańcy Głębowic bardzo mile wspominają!

Kroniki wydarzeń gminnych, kroniki chóru, dyplomy, trofea, puchary, statuetki, podziękowania - to tylko nagrody z ostatnich kilku lat. W kalendarzu KGW znaleźć można wiele lokalnych przedsięwzięć i spotkań - spotkania noworoczne, „śledziki”, Dzień Kobiet, Dożynki gminne, sołeckie. konkursy na stoły wielkanocne i wigilijne. Tak pewnie jest już w większości polskich gmin i sołectw - sprawy rolnicze, hodowla, ogrodnictwo - odchodzi w Kołach Gospodyń na drugi plan. Na pierwszy wysuwa się działalność kulturalna, podtrzymywanie lokalnych tradycji, troska o wspólne dobro i nasze małe ojczyzny.

Zanim rozpoczęła się kolejna część spotkania - na scenie zaprezentowały się dzieci ze Szkoły Podstawowej

"Uśmiech łamie mury – a tak mało kosztuje – powiedział dawno temu Aleksander Fredro, Juliusz Słowacki twierdził, że słońce jest w każdym człowieku. Dlatego w ten mrożny lutowy dzień tymi właśnie słowami Czesława Wojewodzic powitała zgromadzonych gości, którzy przybyli na kolejne, wspólne spotkanie integracyjne.

Spotkania integracyjne stały się dla Stowarzyszenia nie tylko okazja do wspólnych spotkań, prelekcji, poczęstunku, ale i połączenia przyjemnego z pożytecznym - miejscem, gdzie można omówić wiele aktualnych spraw. Drugi cel to poznanie warunków pracy dla danego KGW. Należy stwierdzić, że na naszym terenie tzn. Gminy Andrychów, Wieprz i Osiek – warunki te są naprawdę dobre. Pamiętam czasy, kiedy kursy organizowane były po domach. Dziś dzięki dobrej współpracy możemy korzystać z tego dobra – jakim jest Dom Kultury. W wioskach, gdzie nie ma tego typu budynków – są pomieszczenia Straży Pożarnych, świetlice.

Najważniejszy cel – to dawanie siebie innym - „ Nigdy nie poczujesz się samotny, jeżeli będziesz wiedział, że Ktoś o Tobie myśli i pamięta”. Spotkania nasze to nauka jak cieszyć się każdym dniem naszego życia. Czytałam wspomnienia jednego ze skoczków, który twierdził jak ważną prawdę usłyszał od Skoczka Kitella Andreasa – Adam Małysz - na pytanie, jesteś uśmiechnięty, zadowolony, siejesz wesołość wokół siebie – nawet wtedy, kiedy gorzej skoczysz i jesteś w klasyfikacji dalej – on odpowiedział „Zycie jest bardzo krótkie i trzeba się cieszyć tym momentem, który w tej chwili jest” … a więc cieszę się, że żyje, skaczę, daję radość innym i mój skok zakończył się szczęśliwie – bez kontuzji, upadku – nie można przecież ciągle wygrywać tak jest w skokach i życiu. - kontynuowała Prezes SGW

Troszkę wspomnień – do Głębowic jeżdżę co najmniej od 23 lat. W tamtym czasie Głębowice należały do Gminy Wieprz, a działalność handlową prowadziła GS Andrychów. Zawsze byłam świadkiem pięknych występów orkiestr dętych, śpiewu chóru „Wrzos”. Z chórem tym przygotowywałam 50 lecie GS Andrychów w 1995 roku – jak to dawno było. Pamiętam doskonale Pana Komendere , któremu tak bliska była kultura wiejska. Często dyskutowaliśmy razem co robić, aby Domy Kultury tętniły życiem

Spotkanie jest troszkę inne od pozostałych w swym scenariuszu. Ale jesteśmy po raz pierwszy Tu, w Głębowicach. Wyliczyłam, że za te 10 lat Gospodynie z Głębowic odwiedzały nas na terenie Gminy Andrychów i Wieprz – 150 razy – my dziś gościmy u Nich. Dlatego zamiast prelekcji, czy pokazu masażu, będzie występ orkiestry i cały program przygotowany przez Głębowice. kontynuowała Prezes SGW Czesława Wojewodzic - dziękując jednocześnie za wspaniały poczęstunek i przygotowanie imprezy - gospodyniom z Głębowic

W spotkaniu uczestniczyli szanowni Goście, których przedstawiła i powitała Przewodnicząca KGW Głębowice. W spotkaniu uczestniczyli :

Zastępca Przewodniczącego Rady Powiatu Wadowickiego Zofia Moskwik,
Burmistrz Andrychowa Jan Pietras,
Przewodniczący Rady Miejskiej Andrychowa Zbigniew Kubień
Wójt Gminy Wieprz - Małgorzata Chrapek,
Wójt Gminy Osiek Jerzy Mieszczak,
Zastępca Wójta Gminy Osiek Marek Jasiński,
Przewodniczący Rady Gminy Osiek Jerzy Czerny,
Zastępca Przewodniczącego Rady Gminy Osiek Bogdan Sobecki,
Kierownik Gminnej Biblioteki Publicznej w Osieku Krystyna Dusik
Sołtys Głębowic - Grzegorz Klęczar,
Prezes OSP w Głębowicach - Jerzy Obstarczyk,
Naczelnik Straży Pożarnej w Głębowicach - Stanisław Szczelina,
Prezes LKS Głębowice - Bogdan Nowak,
Prezes Orkiestry Dętej Głębowice - Józef Siwek,
Prezes Stowarzyszenia „Dolina Karpia” w Zatorze - Franciszek Sałaciak.

Po oficjalnym powitaniu przybyłych gości - głos zabrał Wójt Gminy Osiek - Jerzy Mieszczak

Staram się pomagać jak mogę. Mamy dwa koła Gospodyń - Osiek i Głębowice na 6700 mieszkańców (Osiek), i 1400 (Głębowice). Gmina nasza jest dosyć dużą Gminą w porównaniu z sąsiednimi. Patrząc na dokonania Gospodyń mogę z dumą pokazać nagrody zdobyte przez nie na konkursach organizowanych na terenie Małopolski. Koło Osiek również może poszczycić się wieloma osiągnięciami. To na bazie tych kół tworzą się później chóry.

Naszym powodem do dumy jest również Orkiestra z Głębowic - to jedna z najliczniejszych orkiestr w Małopolsce. Głębowice to wioska która tańczy śpiewa i gra!

Większość imprez na terenie gminy odbywa sie we współpracy z chórami, KGW i orkiestrą. Nie wyobrażam sobie większości lokalnych imprez kulturalnych bez ich udziału.

Od 2008 roku dołożyliśmy swoją cegiełkę w integracji pomiędzy powiatami wadowickim i oświęcimskim. Koło Osieckie nie należy do Stowarzyszenia w Andrychowie ale bywa na wszystkich imprazach organizowanaych przez SGW.

Integracja jest konieczna - to świetna forma reklamy i promocji gmin, ich działalności na terenie nie tylko lokalnym, ale i w powiatach oświęcimskim i wadowickim - kontynuował Jerzy Mieszczak.

Kolejna ciekawostka - Leszek Górkiewicz (fot. poniżej - pierwszy od lewej) prowadzi chór Wrzos. Działalność tą rozpoczął w wieku ... 17 lat! Wielkie Brawa!

Kolejne występy - na scenie po raz kolejny uczniowie ZSP w Głębowicach pod opieką dyrektor Urszuli Babińskiej i Joanny Kobieli, która prowadzi kółko taneczne przy Gminnej Bibliotece Publicznej

Spotkanie integracyjne - no to szable w dłoń :)

Na szczęście - to tylko przedstawienie :)

A tymczasem na sali - gromkim Sto lat wzniesiono toast za Koło Gospodyń Wiejskich w Głębowicach!

Kolejne występy - na scenie zaprezentowała się Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Głębowic pod kierunkiem Jarosława Cieciaka

... a po niej występ Orkiestry Dętej z Głębowic pod dyrekcją Adama Sali

Amatorska Orkiestra Dęta z Głębowic powstała w 1874 roku - liczy więc sobie prawie 140 lat. Prowadzi ją Adam Sala. Orkiestrze patronuje Gminna Biblioteka Publiczna. Orkiestra kilkakotnie znalazła się w czołówce konkursów E. Maja oraz Echa Trombity.

A jak grają? Wystarczy spojrzeć na salę! Ich muzyka porywa do śpiewu i ...

.... i tańca!

Rozmawiajmy. Spotykajmy się. Tak mamy teraz mało czasu. Takie spotkania potrafią stać się nie tylko doskonałą odskocznią od spraw codziennych ale i dodają nam energii i sił do tego abyśmy mogli dalej pracować.

Jest czas radości i czas pracy.

To było szczególne spotkanie.

Tego wieczoru nie zabrakło podziękowań za pyszny poczęstunek, wspomnień i życzeń, rozmów, uśmiechu i wspólnego śpiewania "Akropolis Adieu", "Zorby" "Belfastu", az przyszedł czas na "Time to say godbye"

Ale zanim orkiestra zakończyła koncert - wzorem wielkich filharmonii - pożegnała się ze słuchaczami "Marszem Radetzkiego"

Po orkiestrze - scena zawładnął chór „Wrzos” prowadzonego przez Leszka Górkiewicza.

Obecny chór "Wrzos" jest kontynuatorem tradycji śpiewaczej Głębowic.
Śpiewają od lat czterdziestych ubiegłego wieku. Chór istniał mimo zawieruchy wojennej. Obecnie należy do Polskiego Związku Chórów i Orkiestr, co roku biorąc udział w licznych konkursach. Chór wiele razy uczestniczył również w imprezach organizowanych przez Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich.

Olbrzymia energia którą ukrywamy na codzień, potrzeba wzajemnego kontaktu z ludźmi - tak niewiele potrzeba do szczęścia.

Ile jest takich miejsc w Polsce w których ludzie spotykają się - rozmawiają, planuja wspólne działania, ciesząc się na kolejne, wspólne spotkania. Co ważne - spotykają sie ludzie z różnych wiosek, miast i Gmin. Nie zamykają się ze swoimi problemami w lokalnych społecznościach - otwierają się na innych!

 

Jarosław Skupień

wins