Kiedy patrzymy na ułożone puzzle składające się z tysięcy części, puzzle układane bardzo długo - odczuwamy spokój. Przed naszymi oczami rozpościera się piękny widok - obraz zawierający mnóstwo pasujących do siebie kawałków.

Patrząc na spotkanie gospodyń organizowane corocznie od 15 lat - odczuliśmy właśnie taki spokój. Można pokusić się o porównanie, że życie każdego z nas jest taką jedną, wielką układanką puzzli. Przez pierwszych kilkanaście lat naszego życia zastanawiamy się jaką układankę będziemy układać. To my sami wybieramy podświadomie obraz, który pozostawimy po sobie w ludzkiej pamięci. Przez kolejne lata z krótkich chwil naszego życia powstaje układanka, którą mogą oglądać wszyscy. Nie wszystkim udaje się poskładać fragmenty swojego życia w piękny obraz. Po jednych zostają piękne, pełne ciepła i dobroci, misterne dzieła, po innych - garść rozrzuconych w nieładzie, niepasujących do siebie części.

W piątkowe południe przed naszymi oczami pojawiły się najpiękniejsze obrazy - Seniorek działających w Kołach Gospodyń Wiejskich, układane przez nie przez wiele lat. Z uśmiechów, dobrych rad, pomocnych dłoni, umiejętności, zdolności, serdeczności, spokoju, aktywności, koleżeńskości, trudu i poświęcenia dla rodziny i lokalnej społeczności - seniorki zbudowały układanki, które pozostaną po nich w naszej pamięci, stając się wzorem i przykładem dla kolejnych pokoleń.

 

15 raz Stowarzyszenie Gospodyń Wiejskich organizuje taką właśnie - niezwykłą wystawę obrazów życia kobiet działających w Kołach Gospodyń Wiejskich. Nic dziwnego, że tego rodzaju spotkanie jest wyjątkowe, szczególne, pełne serca, dobroci i podziękowań za wieloletnią pracę. Od początku istnienia SGW tego rodzaju spotkania organizuje sie w niezwykłej oprawie okresu Świąt Bożego Narodzenia. Spotkanie miało motto - "Trwaj chwilo - chwilo jesteś piękna"

Imprezę rozpoczęła Czesława Wojewodzic - Prezes Stowarzyszenia Gospodyń Wiejskich w Andrychowie.

Nie zabrakło słów dotyczących historii Kół Gospodyń w Polsce.

Ich działalkość rozpoczęła się pod koniec XIX w. Nazwa "Koło Gospodyń" po raz pierwszy pojawiła się w 1887 r i przetrwała do dziś. Historia Kół związana jest ściśle z historią Polski. Podczas II wojny światowej KGW również działały - prowadzono opłatki, spotkania z autorami, czytanie książek - to wszystko co budowało patriotyzm. Po II wojnie Koła niosły pomoc gospodyniom - ucząc, bawiąc, ale i rozwijając wiedzę dotyczącą pracy w gospodarstwie.

Starsze Gospodynie dobrze pamiętają ten czas. Wspominano chów kurcząt, dziecińce podczas żniw, opłatki połączone z zabawą, dożynki, wiejskie zabawy.

Szczęśliwy człowiek, który posiada skrzydła ale też ma korzenie - wie skąd pochodzi, wie co znaczy słowo Polska, ale jednocześnie potrafi rozwinąć skrzydła wyobraźni jak ptak, łapiąc w nie powietrze życia.

SGW od 15 lat działa w naszej małej ojczyźnie współpracując z Kołami Gospodyń. SGW nie jest stowarzyszeniem Kół Gospodyń lecz stowarzyszeniem gospodyń, którego głównym celem jest współpraca z Kołami.

Spotkanie było wielkim podziękowaniem dla Pań które pracowały kiedyś w Kołach Gospodyń w myśl powiedzenia - Nie poddajemy się, mamy swe marzenia by nas pamiętały młodsze pokolenia.

W spotkaniu uczestniczył Burmistrz Andrychowa - Tomasz Żak, Skarbnik Dorota Żywioł, Prezes MSH Wizan - Jerzy Chylewski, oraz Prezes PTTK w Andrychowie Tadeusz Sumper oraz przedstawicielki kilkunastu Kół Gospodyń Wiejskich.

Obsługą spotkania zajęło się KGW Targanice Górne, przygotowując pyszne wypieki oraz smaczny poczęstunek.

Ja osobiście uważam, że właśnie to spotkanie z wszystkich, które organizuje SGW - jest najpiękniejsze, bo nie ma czegoś piękniejszego od tego, gdy starszy człowiek otrzymuje radość i życzliwość od osób młodszych, słowa szacunku i podziękowania za owoce jego życia. Żaden prezent nie zastąpi szczerego słowa - Dziękuję. Niech żyją Święta - świąteczne życzenia, niech nam się spełniają najskrytsze marzenia - Dziękuję Przewodniczącym Kół za to, że Seniorki mogą być dzisiaj z nami. Wigilia - najpiękniejsze w niej jest ciepło dla drugiego człowieka powiedziała Prezes SGW Czesława Wojewodzic.

To spotkanie pełne jest pozytywnych emocji. Nie ma tu żadnych zobowiązań, nie trzeba rywalizować, spotykacie się Panie - bo lubicie być razem. Pozwólcie, że podziękuję Wam za cały rok ciężkj pracy, pracy, która daje satysfakcje, która jest zauważana nie tylko tutaj, ale w całej Polsce. Wasza praca idzie w świat. Kilkakrotnie mówiłem że jesteście ambasadorem krzewienie kultury regionalnej w Małopolsce i Polsce - dodał Burmistrz Andrychowa Tomasz Żak - życząc przybyłym zdrowych, rodzinnych świąt i wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku.

Sponsorem spotkania była Gmina Andrychoów poprzez program "Spotkajmy się razem - 15 Biesiada Seniorek i działaczek Kół Gospodyń Wiejskich" oraz MSH Wizan poprzez ufundowanie koszy dla występujących artystów, a także Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie wraz z Miejskim Domem Kultury - poprzez przygotowanie sali.

Przybyli na uroczystość połączyli się w bólu z tymi Gospodyniami, które straciły w tym roku swoich bliskich, wspominając również koleżanki z KGW, których nie ma już wśród nas. Ich pamięć uczczono minutą ciszy.

Część artystyczną spotkaniarozpoczął Chór z KGW Sułkowice Łęg - prezentując wiązankę ludowych pieśni

 

Po występie chóru przed scenę zaproszono seniorki. Podczas wręczania im pamiątkowych upominków - odczytywano listy od koleżanek z Koła Gospodyń, będące opisem wyróżnionej Gospodyni.

KGW Andrychów - Janina Irach

Wieloletnia członkini Koła pracowała jeszcze z Panią Zacny, która była kiedyś szefową ONG - Ośrodka Nowoczesnej Gospodyni i po niej przejęła Koło w Andrychowie jako Prezeska. Jest nadal czynną członkinią, za co bardzo dziękują jej koleżanki i życzą dużo zdrowia i wielu lat pomyślności

 

KGW Brzezinka - Władysława Kudłacik

Przez 20 lat była członkinią zarządu. Uczestniczyła czynnie w przygotowaniach organizowanych imprez w Kole. Oddana rodzinie. Wychowała czworo dzieci. Mimo licznych prac w domu i gospodarstwie zawsze znalazła czas na działalność w KGW. Uśmiechnięta, pełna wigoru, czynna, chętnie uczestniczy w spotkaniach koła i wyjazdach integracyjnych. Zawsze służy radą i pomocą.

 

KGW Frydrychowice - Józefa Żak

Długoletnia członkini KGW koleżeńska uczynna, chętna do pracy i pomocy innym - nadal udziela się w kole

 

KGW Głębowice - Maria Leśniak

Pani Marysia Leśniak to nasz nieoceniony skarb. Nie sposób wyliczyć jej zasług dla koła, poświęcenie i czasu, za co bardzo jej dziękujemy Kochamy ją i cenimy. zosytań z nami dopóki wystarczy ci sił i zdrowia - wdzięczne koleżanki z KGW Głębowice

 

KGW Inwałd - Helena Grabska

Sympatyczna, długoletnia działaczka chętnie pomaga każdej sprawie. Wprowadziła i zachęciła do pracy w kole swoją córkę.

 

KGW NIdek - Anastazja Kocemba

Działa w Kole od 1958 roku do chwili obecnej. Urodziła się w 1927 roku. Jest bardzo koleżeńska miła i towarzyska. Niestety - nie mogła uczestniczyć w uroczystości. W jej imieniu nagrodę odebrała Przewodnicząca Koła.

 

KGW Sułkowice Bolęcina - Teofila Dwornik

Działa w KGW Sułkowice Bolęcina od 60 lat. chętnie uczestniczyła w organizowanych kursach tematycznych nadal uczestnicy w spotkaniach Koła, chętnie przekazuje zdobyte umiejętności. Wychowała sześcioro dzieci i jedną z nas - Sabinę Prus, która kontynuuje jej dzieło

 

KGW Sułkowice Łęg - Irena Mazgaj

Pani Irena to jedna z członiń o najdłuższym stażu członkowskim. W Kole aktywnie pracowała przez wiele lat. Wiele inicjatyw pochodziło od niej i było jej udziałem. Obecnie z racji wieku nie pracuje aktywnie, ale nadal interesuje się działalnością Koła. Jej przykładną działalność kontynuuje córka Ewa.

 

KGW Roczyny - Kazimiera Koczur

Do Koła należy od zawsze. Bardzo aktywna, czynna, uczestniczyła w zorganizowaniu przez Koło imprez i w miarę możliwości służy pomocą do dziś, mimo swojego wieku. Bardzo interesuje się działalnością Koła.

 

KGW Rzyki - Maria Cibor

Lat 80. Pani Marysia do KGW Rzyki należała już jako młoda panienka. Na spotkania przychodziła ze swoją mamą. Przez 65 lat zawsze uśmiechnięta i elegancka. Stara się uczestniczyć w życiu Koła. Przez kilka lat była jego przewodniczącą. Życie jej nie rozpieszczało. Jako młoda wdowa sama wychowywała córkę i 3 synów ale zawsze z podniesioną głową, jako doświadczona gospodyni służyła pomocą i dobrą radą. Jest osobą uczynną, pogodną i koleżeńską. Dla swoich koleżanek jest wzorem do naśladowania

 

KGW Targanice Dolne - Krysia Kołodziejczyk

Długoletnia działaczka KGW o dużych umiejętnościach artystycznych, które przekazywała dzieciom, przygotowując je do różnych występów. Robiła także wieńce i stroiki. Jest koleżeńska i uczynna. W imieniu nagrodzonej - podziękowania odebrały koleżanki z Koła.

 

Targanice Górne - Irena Bylica

To taka dobra dusza naszego Koła. Zawsze wesprze ciepłym słowem. Pogodna i życzliwa dla wszystkich. Bardzo ją szanujemy i lubimy. Cieszymy się, że jest i chce być z nami. Do koła należy też córka Pani Ewy - która odebrała dla niej prezent

 

KGW Zagórnik - Natalia Kryska

Od dziecka przyglądała się pracy Kół Gospodyń wiejskich, ponieważ jej mama była przewodniczącą koła. W 1956 została jego członkinią i jest nią do dziś - czyli trwa to już 59 lat. Od lat 80-tych do 1992 roku pełniła funkcję przewodniczącej. Jest ciepłą, pełną dobrych emocji osobą, która swoim doświadczeniem i umiejętnościami chętnie dzieli się z młodszymi koleżankami. Za jej takt, życzliwość i poczucie humoru wszyscy ją bardzo lubią i szanują.

 

Wszystkie gospodynie zaśpiewały nagrodzonym gorące Sto lat.

Dziękujemy Wam - bardzo dziękujemy! Mamy z kogo brać przykład, mamy się na kim wzorować. Jesteście takimi perełkami w Waszych Kołach Gospodyń Wiejskich. Nisko się Wam kłaniamy.

Podczas przerwy można było obejrzeć wystawy i zapoznać się z książeczką opracowaną na XV lecie działaności Stowarzyszenia.

 

Przed przerwą działania Stowarzyszenia Dać Szansę zaprezentowała Joanna Szymańska - reprezentująca stowarzyszenie rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych "Dać Szansę" w Wadowicach. Podczas spotkania przeprowadzono zbiórkę na finansowanie budowy siedziby stowarzyszenia, które działa na terenie 3 powiatów i boryka się obecnie z problemami lokalowymi.

Po przerwie odbyła się biesiada seniorek, ubogacona pięknym występem młodych instrumentalistów i solistów Kapeli "Beskidek" z Domu Kultury Włókniarzy z Bielska-Białej. Kolejny raz maluchy i ich starsze koleżanki pokazały prawdziwe serce góralskiej muzyki! Tym razem zapręzentowali na scenie wspaniałe interpretacje kolęd. Poziom muzyczny, stroje i piękne melodie bardzo przypadły do serca Gospodyniom, potwierdzając, że zespół oprócz umiejętności ma również duszę, którą słychać było w każdej zagranej i zaśpiewanej nutce ich występu!

Zanim nastąpiła przerwa - Gospodynie miały czas aby połamać się opłatkiem i życzyć sobie wszystkiego co najlepsze.